olej, tektura, 46 × 43 cm
sygn. podwójnie p. d.: „Rubczak 1906” oraz powyżej wyryta: „Rubczak/906”
„Z temperamentu był jednak przede wszystkim pejzażystą. Interesowały go widoki miejsc, w których przebywał: wybrzeży Prowansji i Bretanii oraz Paryża, a także Krakowa i okolic […] Zdecydowanie najsilniejszą stroną malarstwa Jana Rubczaka jest kolor. Wychowanek Józefa Pankiewicza posiadał nienaganne wyczucie koloru (…). Kolor jest środkiem służącym również do oddania kształty przedmiotów i ich wzajemnych relacji w powiązaniu z klimatem, porą dnia, światłem. Pełni funkcję konstrukcyjną, buduje obraz pod względem perspektywy, modelunku bryły i światło (…). Artysta daleki jest tu od posługiwania się delikatnymi różnicami walorowymi, śmiało stawia na silne kontrasty jasnych i ciepłych kolorów w partiach oświetlonych z ciemnymi, chłodnymi barwami partii pozostających w cieniu (…) Artysta nie mieszał farb na palecie. Wzorem impresjonistów i postimpresjonistów dbał o ich czystość i kładł obok siebie mięsistymi bądź gładko rozmalowanymi pasmami. W rezultacie, choć granice poszczególnych tonów są ściśle określone, wydają się przenikać wzajemnie, a nawet więcej, trwa między nimi nieustanny przepływ energii, chłoną bądź oddają ciepło otaczającej je atmosfery. (…)
M. Jankiewicz-Brzostowska, L.Giełdoń, Kolory morza. Twórczość Jana Rubczaka, Centralne Muzeum Morskie, Gdańsk 2004, s. 6-7.
W latach 1904-1911 studiował malarstwo w Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie pod kierunkiem J. Pankiewicza, następnie grafikę w Lipsku i w Académie Colarossi w Paryżu. W 1911 roku został jednym z założycieli Towarzystwa Artystów Polskich w Paryżu. Od 1917 roku prowadził tam własną szkołę graficzną. W roku 1924 wrócił do Krakowa. Był członkiem Towarzystwa Artystów Polskich „Sztuka”, a także współzałożycielem Cechu Artystów „Jednoróg”. W latach 30. związał się z krakowskim Towarzystwem Przyjaciół Sztuk Pięknych, w którym pełnił funkcje organizacyjne. Dużo podróżował i wystawiał w wielu miastach europejskich. Twórczość malarska Rubczaka była związana z francuskim postimpresjonizmem. Malował pejzaże i dekoracyjne martwe natury w realistycznej manierze, często w jaskrawych barwach. W jego pejzażach charakterystyczne są ujęcia perspektywiczne, wciągające wzrok widza daleko w głąb płótna. Poddane regułom japonizującej estetyki obrazy zyskiwały walor dekoracyjności. Swobodny dukt pędzla miejscami uwalniał barwne plamy od dominacji konturów, a tektonika zsyntetyzowanych brył architektonicznych pozostawała niezachwiana. Uprawiał także akwarelę, a jego grafiki zaliczane są do najwybitniejszych osiągnięć polskiej grafiki.