Fine Art Auction / 26 November 2016

41. Tadeusz Makowski | Martwa natura z kieliszkiem i jabłkami, ok. 1915 r.

Past auctionsFine Art AuctionMartwa natura z kieliszkiem i jabłkami, ok. 1915 r.
return
41
Martwa natura z kieliszkiem i jabłkami, ok. 1915 r. - 1Martwa natura z kieliszkiem i jabłkami, ok. 1915 r. - 2

Tadeusz Makowski (1882 Oświęcim - 1932 Paryż)

Martwa natura z kieliszkiem i jabłkami, ok. 1915 r.

olej, płótno, 38 × 46 cm
sygn. l. d.: Makowski
Reprodukowany i opisywany:
Jaworska W., Tadeusz Makowski, życie i twórczość, Wrocław 1964, Katalog obrazów olejnych Tadeusza Makowskiego, poz. 126.
Malarstwo polskie w kolekcji Ewy i Wojciecha Fibaków, MNW Warszawa, 1992, s. 111.
Polski Paryż. Od Michałowskiego do Lebensteina, malarstwo polskie w kolekcji Wojciecha Fibaka, Muzeum Historyczne, Stary Ratusz, Wrocław 1998, s. 37.
Pochodzenie:
Kolekcja rodziny Górec

Tadeusz Makowski nawiązał kontakty z doktorem Ludwikiem Góreckim (wnukiem Adama Mickiewicza) i jego rodziną przez Władysława Ślewińskiego. Ta znajomość okazała się pełna życzliwości i trwała wiele lat. Artysta spędzał w domu państwa Góreckich niemal wszystkie niedziele i święta. Silna więź emocjonalna wywiązała się pomiędzy Makowskim, a synem doktora - Jerzym - wówczas kilkunastoletnim młodzieńcem. Jako jedyny potrafił wywrzeć wpływ na niesfornego chłopca, który darzył malarza dużym szacunkiem i sympatią. Makowski w wolnych chwilach uczył Jerzego niemieckiego, łaciny i matematyki, chłopiec zaś potrafił godzinami przesiadywać w pracowni artysty i przypatrywać się jego pracy. Jerzy był obdarowywany przez malarza wykonanymi przez niego obrazami. Przykładem jest prezentowana ?Martwa natura z kieliszkiem i jabłkami? oraz portret Rybaka z fajką, które to studium artysta cenił najwyżej i do którego był bardzo przywiązany. Jak relacjonowała Władysława Jaworska, monografistka twórczości Tadeusza Makowskiego, zachowało się wiele listów z korespondencji pomiędzy malarzem a Jerzym, w których pobrzmiewa tkliwe uczucie między przyjaciółmi. Jerzy Górecki trwał przy artyście w ostatnich chwilach jego życia: ?Mój czas ? liczony skądinąd na minuty ? nie liczy się, jeśli chodzi o mego nieocenionego Przyjaciela, którego uważałem za starszego brata. Powiernik moich młodych lat, ?piorunochron? między rodzicami a mną. (?) Tak, byłem naocznym świadkiem pracy makowskiego; lubiliśmy się bardzo, przeżyłem z nim w latach 1912-1932 niezapomniane chwile. Zamknąłem mu oczy i owinąłem go na wieczność w płótno wileńskie, które tak lubił. (?) jego śmierć wyznaczyła dla mnie koniec jakiejś epoki ? epoki mojej młodości, wieku dorastania, marzeń młodzieńczych? ? Fragment listu Jerzego Góreckiego do Władysławy Jaworskiej Pamiętnik. Śladami Makowskiego ? Komentarz do ?Pamiętnika?, Warszawa 1960, s. 377?379.

Enquire about this item
We are happy to answer any question!
+48 58 550 16 05
Treści zawarte w niniejszej witrynie mają charakter wyłącznie informacyjny i nie stanowią oferty handlowej w rozumieniu art. 66 §1 Kodeksu Cywilnego.

Sopocki Dom Aukcyjny Sp. z o.o.

ul. Boh. Monte Cassino 43

81-768 Sopot

 

58 550 16 05

Bid on-line
with our app!
Google PlayGoogle Playsee more
Newsletter
Join the newsletter and stay up to date!
Sign up