olej, płótno, 65 × 50,5 cm
sygn. p. g.: Kramstyk
na odwrocie płótna napis odręczny z opisem pracy (częściowo zatarty)
Pochodzenie:
Kolekcja A.Kupfera, Paryż
Kolekcja prywatna, Polska
Reprodukowany:
Roman Kramsztyk 1885–1942 [wystawa monograficzna], Galeria Sztuki Współczesnej Zachęta, luty-marzec 1997, red. Renata Piątkowska, Magdalena Tarnowska, poz. 168, s. 207
Wystawiany:
Roman Kramsztyk 1885–1942 [wystawa monograficzna], Galeria Sztuki Współczesnej Zachęta, 1997 r.
Montparnasse Déporté, artistes d’Europe, Musée du Montparnasse, 2005
Montparnasse Déporté, la fin de l’École de Paris, Yad Vashem Muséum, 2006
Othon Friesz (1879 Hawr – 1949 Paryż)
Właściwie Achille-Émile-Othon Friesz, malarz francuskiego pochodzenia, tworzący w duchu fowizmu. Pierwsze nauki pobierał w Szkole Sztuk Pięknych w rodzinnej miejscowości. Dzięki uzyskanemu tam stypendium mógł kontynuować studia w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Pięknych w Paryżu pod kierunkiem Léona Bonnata. Friesz zadebiutował na paryskiej scenie wystawienniczej, biorąc udział w Salonie zorganizowanym w 1900 r. przez Stowarzyszenie Artystów Francuskich. Kolejne ekspozycje prac artysty miały miejsce podczas pierwszego Salonu Jesiennego w 1904 r. oraz Salonu Niezależnych w 1906 r. Dzięki udziałowi w wystawie Berlińskiej Secesji stał się szerzej rozpoznawalny dla niemieckiej publiczności, a dzięki uczestnictwu w Armory Show w Nowym Jorku, jego nazwisko stało się rozpoznawalne także dla kręgów spoza Europy.
"Już od początków twórczości najważniejszym tematem dla Kramsztyka był człowiek. Z biegiem czasu portret (rzadziej kompozycje figuralne) zaczął zdecydowanie dominować w dorobku malarza i jest jego najciekawszą częścią. W galerii portretu tworzonej latami przez artystę znajdziemy zarówno wizerunki przyjaciół, rodziny, literatów, aktorów i malarzy, jak i pań z towarzystwa, ministrów, premierów, dzieci, a także „typy egzotyczne” – Murzynów i Ludzi Wschodu: Chińczyków i Japończyków."
Piątkowska R., Między „Ziemiańską” a Montparnasse’em: Roman Kramsztyk, Warszawa 2004 r., s. 99
"W portrecie – mówił artysta w wywiadzie dla „Kuriera Czerwonego” – chodzi mi przede wszystkim o ujawnienie, o wydobycie treści malarskiej, tkwiącej w modelu. Stąd pochodzi fakt, że portrety moje nie są właściwie tak zwanymi podobiznami, gdyż postać, czy głowa ludzka jest w nich tylko organiczną treścią pewnej kompozycyjnej całości ściśle podległej ogólnym rządzącym nią prawom. (…) Zaznaczam to bowiem silnie, że interesuje mnie jedynie malarska, nie literacka strona modela, czy tematu. Dlatego każdy mój obraz jest kompozycją, nie kopiowaniem natury."
cyt. za: Piątkowska R., Między „Ziemiańską” a Montparnasse’em: Roman Kramsztyk, Warszawa 2004 r., s. 99–103