Aukcja Dzieł Sztuki / 10 maja 2025

19. Franciszek Kostrzewski | Spotkanie pod lasem, 1893 r.

Strona głównaAukcje archiwalneAukcja Dzieł Sztuki
Spotkanie pod lasem, 1893 r.
powrót
19
Franciszek Kostrzewski | Spotkanie pod lasem, 1893 r.Franciszek Kostrzewski | Spotkanie pod lasem, 1893 r.Franciszek Kostrzewski | Spotkanie pod lasem, 1893 r.

Franciszek Kostrzewski (1826 Warszawa - 1911 tamże)

Spotkanie pod lasem, 1893 r.

olej, płótno, 113,5 × 63 cm
sygn. i dat. l. d.: „F.KOSTRZ 93”

„Powrócił do domu gwiżdżący chłopiec. Za chwilę z drugiego pokoju wyszedł z poczciwą, ale zakłopotaną twarzą szpakowaty jegomość, i zważywszy porządny niuch tabaki, tak zaczął: – Mój Franku, ja się martwię, co z Tobą dalej robić, a ty jakby nic. Albo rysujesz, albo gwiżdżesz, albo włóczysz się po lesie... Co z ciebie będzie?! [...] Franek podskoczył do ojca, pocałował go w rękę i rzekł: – Ja muszę być malarzem! (Tym Frankiem, byłem ja).”
(Franciszek Kostrzewski, „Pamiętnik”, Warszawa 1891, str. 3–4.)

Fascynacja naturą towarzyszyła Kostrzewskiemu już od najmłodszych lat. Artysta wspomina: „Gdym w ławce szkolnej zasiadł, [...] Żal mi się zrobiło lasu, ptaszków”, „Wogóle na całą moją działalność artystyczną bardzo wpłynęły pierwsze młodzieńcze lata przepędzone na wsi, w okolicy górzystej, leśnej i wodnej”. (Franciszek Kostrzewski, „Pamiętnik”, Warszawa 1891, str. 6; 30)

„Kostrzewski miał od wczesnej młodości wyraźne zamiłowanie do krajobrazu. Lubił lasy i piękne drzewa. Pejzaż był dla artysty szczególnie istotny, o czym osobiście wspomina słowami: „dlaczego u nas przy tylu rozmaitych kierunkach w malarstwie tak mało jest pejzażystów? Przecież nasze sosny, wierzby, topole, dęby i tyle innych drzew stanowią tak cudowne wzory.” Odpowiadał mu szczególnie równinny krajobraz Mazowsza. „...Najmilej mi przebywać” – pisał – „w lecie w gracach Królestwa; ani, Karpaty, ani zabużne kraje jakoś nie ciągną mnie.” W początkach swej działalności artystycznej wiele czasu spędzał w Kielecczyźnie chętnie odtwarzał tamtejsze pagórkowate okolice, urozmaicone ruinami zabytkowych budowli. Później znajdą w nim swego odtwórcę głównie mazowieckie laski i piaski, ożywione tak wiernie podpatrzonymi i umiejętnie odtworzonymi postaciami mieszkańców tamtejszych wsi”. (I.Jakimowicz, „Franciszek Kostrzewski”, Warszawa 1952, s. 32.)

Franciszek Kostrzewski
W l. 1844–49 uczęszczał do warszawskiej Szkoły Sztuk Pięknych pod kierunkiem m.in. Chrystiana Breslauera, Aleksandra Kolulara oraz Jana Feliksa Piwowarskiego, który to wpłynął na styl Kostrzewskiego w młodości. Podczas nauki przyjaźnił się m. in. z Wojciechem Gersonem czy Józefem Brodowskim, z którymi długo utrzymywał kontakt, także po ukończeniu studiów, razem malując i poszukując twórczych inspiracji. Artysta w l. 1850–60 wykonał ok. 200 akwarel i rysunków ze scenami rodzajowymi Warszawy. W tym czasie zaczął malował w stylu starych mistrzów holenderskich, do czego przyczyniła się podróż w 1856 r. na zachód Europy, gdzie zwiedził m.in. Drezno, Berlin, Wiedeń i Paryż. Pracował jako nauczyciel rysunku, także w Szkole Rysunku i Malarstwa Marii Łubieńskiej. Publikował satyryczne rysunki w wielu czasopismach, np. w „Tygodniku Ilustrowanym”, „Wędrowcu”, „Kłosach” oraz tworzył ilustracje do utworów literackich. Wystawiał w krakowskim i lwowskim TPSP, TZPR, Salonie Aleksandra Krywulta, Salonie Artystycznym itp. Kostrzewski często ukazywał życie warszawskiego ludu zmagającego się z biedą i niesprawiedliwością społeczną. Nierzadko w twórczości krytykował przywary i zacofanie społeczeństwa. Był też doskonałym pejzażystą, z wyczuciem światła, koloru oraz świetną kompozycją.
Czytaj więcej
Cena wylicytowana
0 zł
Zapytaj o obiekt
Chętnie odpowiemy na każde pytanie!
+48 58 550 16 05
Treści zawarte w niniejszej witrynie mają charakter wyłącznie informacyjny i nie stanowią oferty handlowej w rozumieniu art. 66 §1 Kodeksu Cywilnego.

Sopocki Dom Aukcyjny Sp. z o.o.

ul. Boh. Monte Cassino 43

81-768 Sopot

 

58 550 16 05

Licytuj on-line
dzięki naszej aplikacji!
Google PlayGoogle Playzobacz więcej
Newsletter
Dołącz do newslettera i bądź na bieżąco!
Zapisz się