technika własna, blacha ołowiowo-cynowa, patynowana, lutowana; wym: 191 × 48 × 17,5 cm
Pochodzenie:
– atelier artysty
– kolekcja przyjaciela artysty Aleksandra Szydły w Katowicach
– od 2019 r. w kolekcji prywatnej w Polsce
Wystawiany:
– Wystawa prac Zdzisława Beksińskiego, Stara Pomarańczarnia w Warszawie, maj-czerwiec 1964
– Aukcja Rzeźby. Wystawa przedaukcyjna, Sopocki Dom Aukcyjny w Bydgoszczy, 18.11–13.12.2019
– Beksiński w Warszawie, Centrum Praskie Koneser w Warszawie, 26.06–5.09.2021
– Beksiński w Pruszczu Gdańskim, Dom Wiedemanna w Pruszczu Gdańskim, 22–30.10.2022
– Materia. Faktura. Forma. Abakanowicz i Beksiński, Sopocki Dom Aukcyjny, Galeria w Warszawie, 10.07–3.09.2023
– Beksiński w Pabianicach, Galeria Aflopa Art, 15.03–15.07.2024
Literatura:
– Banach W. (wstęp), Zdzisław Beksiński, Bosz, Olszanica 2017, s. 6, s. 12 il.
– Dmochowski P. (red.), Beksiński. Photographies, Dessins, Sculptures, Peintures, API, Paris 1991, s. 66, fot. cz-b nr 55.
– Markowska A., Skowrońska M., Kozicka I., Kardas M. (oprac.), Aukcja Rzeźby, Sopocki Dom Aukcyjny, Bydgoszcz 2019, s. 38 il. kol.
– Szomko-Osękowska D. (wstęp), Beksiński w Warszawie. Oczekiwanie… Postscriptum, Spatinum Art, Warszawa 2021, s. 4, 79 il. kol.
Twórczość rzeźbiarska Zdzisława Beksińskiego, w porównaniu z jego bogatym dorobkiem malarskim, jest mniej znana oraz ilościowo niewielka. Jak zaznaczał artysta, nie wynikało to z braku jego zainteresowania tą dziedziną, a było raczej wynikiem braku odpowiednich ku temu warunków, w tym ograniczeń przestrzennych. „Myślę, że w każdej dziedzinie stylistycznej można realizować się w tym samym stopniu. Po prostu spawając swoje reliefy z żelaza wielokrotnie przyłapywałem się na myśli, że zazdroszczę dawnym malarzom ich czystej pachnącej farbami pracowni, miałem po prostu naiwną i prostą potrzebę malowania przy sztalugach. Oczywiście, potem okazało się to taką samą okropną orką jak spawanie żelaznych blach”. (Skrodzki W., Zdzisław Beksiński – Wywiad, „Projekt” 1981, nr 6 (145), s. 17–25, s. 17.) Tworzone od lat 50. XX w. reliefy oraz rzeźby pełnoplastyczne wykonywane były głównie z metalu, drutu i blachy, analogicznie jak przedmiotowa praca. Wertykalna kompozycja o kształcie zbliżonym do wrzeciona zwężającego się ku dołowi, zbudowana jest z arkuszy blach uwypuklonych wzdłuż osi pionowej. Na ich styku, pośrodku znajduje się otwór o postrzępionych brzegach. Z bocznych krawędzi kadłuba, w jej górnej i dolnej części wyrastają po dwa równoległe, wąskie elementy. Gładka powierzchnia blachy stanowi tło dla nieregularnie opracowanego otworu, wnoszącego do rzeźby ekspresję i dynamikę. Taka formuła przyjęta przez autora odbiega od przyjętych klasycznych kanonów piękna. Kolorystyka rzeźby utrzymana jest w złotobrązowej tonacji wynikającej z pokrycia blachy czarno-brązowo-złotą patyną o nielicznych przetarciach. W swojej twórczości rzeźbiarskiej, podobnie jak i malarskiej przepełnionej symbolicznymi aluzjami, Beksiński opracował swój wyjątkowy, nowatorski styl wpisujący go w ówczesną awangardę. Jego strukturalne kompozycje wchodzą w dialog z przestrzenią – wypełniaję ją, równocześnie wchłaniając w głąb siebie otaczające je środowisko. Wielowarstwowa struktura powierzchni oraz połyskliwa i postrzępiona faktura składają się na swoiste piękno materii budującej rzeźby. Mimo, że forma dzieła jest abstrakcyjna, nasuwa jednak wyraźne skojarzenia figuratywne, antropomorficzne, stając się metaforą egzystencji człowieka osamotnionego, okaleczonego, przepełnionego lękiem przed nicością. Wyjeżdżając z Sanoka do Warszawy, zespół swoich rzeźb Beksiński przekazał Muzeum Narodowemu we Wrocławiu.