Aukcja Dzieł Sztuki / 2 maja 2015

1. Józef Brandt | Hetman Stefan Czarniecki na koniu, po 1900 r.

Strona głównaAukcje archiwalneAukcja Dzieł SztukiHetman Stefan Czarniecki na koniu, po 1900 r.
powrót
1
Hetman Stefan Czarniecki na koniu, po 1900 r.

Józef Brandt (1841 Szczebrzeszyn - 1915 Radom)

Hetman Stefan Czarniecki na koniu, po 1900 r.

olej, tektura, 55 × 45 cm
sygn. p. d.: JB
Na odwrocie orzeczenie prof. dr. Feliksa Kopery, dyrektora Muzeum Narodowego w Krakowie, potwierdzającego autorstwo Józefa Brandta z 19 grudnia 1944 roku.

Stefan Czarniecki (1599?1665) choć był kontrowersyjnym wodzem i raczej słabym strategiem był genialnym dowódcą jazdy konnej. Podobnie do Brandta kochał konie, zresztą miał opinię niezwykle ruchliwego kawalerzysty. Jak głosiła legenda, dosiadając swego konia Czarniecki przeprawił się wpław przez cieśninę oddzielającą duńską wyspę Als od Półwyspu Jutlandzkiego. To właśnie owe współistnienie dowódcy i konia zawarł Brandt w prezentowanym obrazie, przedstawiając hetmana konno. Czarniecki został ukazany z buławą w ręku, w szlacheckiej delii i w kontuszu oraz w charakterystycznej, modnej ówcześnie, długiej brodzie. Jest to realistyczne, przedstawienie hetmana, wierne historycznie. Sama fizjonomia dowódcy jest analogiczna do Stefana Czarnieckiego autorstwa Matthisena Brodero z 1659 r., (olej, płótno, 228 × 119 cm w zbiorach Zamku Królewskiego w Warszawie). Brandt słynął z owej wierności historycznej jak i przedstawieniu ubioru i uzbrojenia. Jak wspominał Władysław Wankie mistrz posiadał niezwykłą kolekcję zabytkowych przedmiotów polskich i wschodnich: ?(?) w jego pracowni pośrodku (był) rozbity namiot turecki (oryginalny spod Wiednia). Ten namiot to rarytas, ale i innych ciekawości nie brak, pełno wkoło zbroi , tych pancernych, tak dobrze nam znanych z utworów profesora, po ścianach broń palna i biała, karaceny wschodnie, polskie szable i karabele, wszystko to przedsmak dopiero tych świetności, jakie zobaczymy w obok pracowni urządzonych zbiorach. Wspomnę tu tylko o wybitniejszych historycznego znaczenia przedmiotach ? więc karabela Dwernickiego, za Stoczek, karabele konfederackie spod Baru, dalej rzędów na konia kompletnych osiem! Wiek XVII błyszczy się tu i mieni ? kapie złotem? (I.Olchowska-Schmidt, Józef Brandt, Kraków 1996, s.13)
Brandt zainspirowany pamiętnikami Paska upamiętnił wyczyny hetmana już w 1870 r. w monumentalnym ?Czarniecki pod Kołdygą? (olej, płótno, 95 × 205,5 cm, w zbiorach Muzeum Narodowego w Warszawie). Natomiast prezentowany portret konny Czarnieckiego jest unikatowym, indywidulanym portretem, pędzla Brandta określanego ?malarzem stepów koni, zdziczałych dusz stepowych i krwawych scen, które się rozgrywały dawniej na onych pobojowiskach? (Henryk Sienkiewicz w: I.Olchowska-Schmidt, Józef Brandt, Kraków 1996). Obraz ?Hetmana Czarniecki na koniu? przywołuje wspomnienia Jana Chryzostoma Paska o hetmanie: ?Jakoż był też to człowiek (...) i senator zacny, prawdę mówiący, i żołnierz nieszanowany w okazyjach, i wódz szczęśliwy. Żałował go król i wojsko wszystko, nawet ci sami, co z nim emulowali i zazdrościli mu sławy? (Jan Chryzostom Pasek, Pamiętniki, oprac. Władysław Czapliński, Wrocław ? Warszawa ? Kraków 1968).

Józef Brandt
Podjęte w roku 1858 w paryskiej École des Ponts et Chaussées studia inżynierskie porzucił, by zająć się malarstwem. Uczył się w pracowni L. Cognieta, a także korzystał z porad H. Rodakowskiego i J. Kossaka. W 1860 r. powrócił do kraju, by w roku następnym zadebiutować w warszawskim TZSP. W 1862 r. podjął studia w akademii Monachium w pracowniach A. Strähubera i K. Piloty’ego. W 1863 r. uczęszczał do atelier wybitnego batalisty F. Adama. Wcześnie zaczął odnosić sukcesy jako malarz. W 1867 z dużym powodzeniem zaprezentował obraz „Chodkiewicz pod Chocimem” na Wystawie Powszechnej w Paryżu. Osiedlił się w Monachium, pozostając przywódcą tamtejszej polskiej kolonii artystycznej. Począwszy od późnych lat 70-tych letnie miesiące spędzał w majątku rodzinnym żony w Orońsku koło Radomia. Twórczość artysty poświęcona jest przede wszystkim tematyce batalistycznej. Niezwykle ważne miejsce zajmuje w niej postać konia. Brandt szczegółowo oddawał stroje, broń, wszelkie historyczne rekwizyty, które z upodobaniem gromadził przez lata, tworząc wspaniałą kolekcję. Odchodził stopniowo od akademickiej konwencji w kierunku swobodnej kompozycji. Twórczość swoją prezentował zwłaszcza za granicą, jednak brał tez udział w wystawach w Polsce – w warszawskim TZSP oraz w TPSP w Krakowie. Uhonorowany wieloma medalami i odznaczeniami, m.in. Orderem Franciszka Józefa w Wiedniu w roku 1873, Krzyżem Kawalerskim Orderu św. Michała w 1881 r., Orderem Zasługi Korony Bawarskiej w 1892 r. W 1875 r. powołany na członka Berlińskiej Akademii Sztuki, w 1900 wybrany honorowym członkiem Akademii Sztuk Pięknych w Pradze. Prace artysty znajdują się w niemal wszystkich większych kolekcjach muzealnych w Polsce, jak również w wielu kolekcjach na świecie.
Czytaj więcej
Zapytaj o obiekt
Chętnie odpowiemy na każde pytanie!
+48 58 550 16 05
Treści zawarte w niniejszej witrynie mają charakter wyłącznie informacyjny i nie stanowią oferty handlowej w rozumieniu art. 66 §1 Kodeksu Cywilnego.

Sopocki Dom Aukcyjny Sp. z o.o.

ul. Boh. Monte Cassino 43

81-768 Sopot

 

58 550 16 05

Licytuj on-line
dzięki naszej aplikacji!
Google PlayGoogle Playzobacz więcej
Newsletter
Dołącz do newslettera i bądź na bieżąco!
Zapisz się